Yamaha BWS NG dusi sie

Venom323

Siemka. Niedawno zakupiłem BWS NG z 97 w opłakanym stanie. Brak hamulców, plastkiów, nie paliła. W poniedziałek zacząłem naprawe no i tu sie problem zaczyna. Założyłem filtr stożkowy bo seryjny był popękany no i ją odpaliłem. Dodam jeszcze, że ma nowy cyl po 3cim szlifie. No i sobie chodziła na ssaniu ale po dodaniu gazu ( tak tylko zeby ruszyła) zrobiła "buuu" no i efekt jakby ją zalało. Odpaliłem jeszcze raz, chodziła na ssaniu i to samo. Po odpaleniu i wyłączeniu ssania od razu gasła. Wykręciłem nową świece i była mokra. Próbowałem regulować gaźnik ale nic z tego. Dysze miałem 93, zmieniłem na 70 no i moze troszeczke lepiej . Zmieniałem też rowki na iglicy i no sie tez troche polepszało no ale bez ssania nie dała rady nawet chodzić na wolnych obrotach. No i od czasu do czasu efekt tak jakby strzelila z wydechu (podczas gazowania). PLX HELP. Mam gaźnik dellorto PHBN 12